Piłkarze Realu Madryt i Barcelony uczcili minutą ciszy pamięć 96 ofiar katastrofy samolotu pod Smoleńskiem, w której zginął m.in. prezydent Lech Kaczyński. Zawodnicy z Madrytu założyli również czarne opaski na rękawy koszulek.
Przed rozpoczęciem sobotniego szlagierowego meczu hiszpańskiej ekstraklasy - nazywanego Grand Derbi - piłkarze obu słynnych klubów utworzyli koło na środku boiska, po czym stali przez około minutę z opuszczonymi głowami. Rezerwowym bramkarzem Realu jest Jerzy Dudek, który po zakończeniu krótkiej ceremonii ku czci ofiar bił brawo swoim kolegom z boiska i kibicom. W katastrofie samolotu pod Smoleńskiem zginęli Lech Kaczyński, jego małżonka Maria i ponad 90 innych osób, w tym przedstawiciele parlamentu, urzędów państwowych, wojska i Rodzin Katyńskich.
Minister dziękuje za minutę ciszy przed Gran Derbi
Minister sportu Adam Giersz wystosuje specjalne podziękowania dla Realu Madryt i Barcelony za hołd złożony ofiarom katastrofy pod Smoleńskiem. Gran Derbi poprzedziła minuta ciszy ku pamięci zmarłych Polaków, a piłkarze "Królewskich" zagrali w czarnych opaskach.
W ten sposób cały zespół wyraził solidarność z drugim bramkarzem Jerzym Dudkiem, którego tragedia dotknęła osobiście. Podczas minuty ciszy przed meczem Realu z Barceloną kamery skupiły się właśnie na polskim piłkarzu.
Giersz zapowiedział też, że do Jerzego Dudka skieruje osobne słowa wsparcia.
Chwila zadumy ku pamięci ofiar sobotniej katastrofy towarzyszyła rozgrywkom sportowym w różnych zakątkach świata. Minuta ciszy poprzedzała mecze Wisły Can Pack Kraków w koszykarskim Final Four czy, jak podał "Przegląd Sportowy", nawet wyjazdowego spotkania Auxerre Ireneusza Jelenia i Dariusza Dudki z Nancy.
Hołd złożony ofiarom katastrofy prezydenckiego samolotu przed Gran Derbi miał szczególny wymiar. Mecze Realu z Barceloną nazywane są Derbami Europy, a w sobotni wieczór wydarzenia z Santiago Bernabeu śledziły miliony kibiców na całym świecie.
AFP Będzie minuta ciszy przed Gran Derbi ku pamięci ofiar katastrofy w Smoleńsku. Tymczasem hiszpańskie media podały, że tragicznie zmarły prezydent Lech Kaczyński miał oglądać Derby Europy bezpośrednio z trybun Santiago Bernabeu.
Lech Kaczyński plany zmienił niemal w ostatniej chwili w związku z uroczystościami 70. rocznicy Zbrodni Katyńskiej.
Real, w barwach którego gra Jerzy Dudek, poinformował o minucie ciszy przed Gran Derbi ku pamięci 96 ofiar wypadku lotniczego w Rosji.